Marzec 2015

Jaryło i Jare Swięto

Jaryło był bóstwem słowiańskim czczonym przez Słowian południowych i wschodnich. Z racji pełnienia podobnych funkcji w panteonie Słowian,  kojarzony jest często z zachodniosłowiańskim Jarowitem.

 

Jaryło był bogiem płodności, zwiastował zakończenie zimy i początek wiosny. Przedstawiany był często jako bosy młodzieniec (rzadziej jako dziewczyna) na białym koniu. Jego atrybutami był snop zboża w jednej ręce i ludzka głowa w drugiej. Ludzka głowa symbolizowała starego Jaryłę czyli stary rok, detronizował Go młody Jaryło uosabiający nowy rok.

Jeszcze w połowie XIX wieku pomiędzy 23 a 27 kwietnia  na Białorusi obchodzono swięto Jaryły.  W czasie uroczystości na białym koniu sadzano najpiękniejszą i najpracowitszą dziewczynę w wiosce ubraną w białą suknię. Inne zebrane dziewczęta spiewały.

 

„Włóczył się Jaryło, Po całym świecie, rodził żyto w polu, płodził ludziom dzieci, a gdzież on nogą, Tam żyto kopą, A gdzież on na ziarnie, Tam kłos zakwitnie

 

                                                           Posąg  Jaryły w Doniecku

Po tańcach i uroczystej procesji następował rytualny pierwszy siew. Do pierwszego siewu używano ziarna pochodzącego ze snopka zwanego diduchem, który stał w izbie w czasie Szczodrych Godów (grudniowe swięto). Obchody kończyły się uroczystą ucztą. U Słowian zachodnich nie odnotowano swięta Jaryły a pożegnanie zimy związane jest z topieniem Marzanny symbolizującą śmierć i zimę.

Archeologia nietypowa

Poprzez badania bakterii i grzybów wykrytych w skamieniałych odchodach ludzkich, mikrobiolodzy dostarczają dowody wspierające hipotezy archeologów, dotyczące kultur zamieszkujących  Karaiby ponad 1500 lat temu. Wyniki badań ogłoszone zostały na corocznym spotkaniu American Society for Microbiology.

 

Różne rdzenne kultury zamieszkiwały Wielkie Antyle tysiące lat temu. W Dominikanie i Portoryko zachowało się tysiące prekolumbijskich rdzennych osiedli należących do wymarłych kultur, które wyemigrowały w pewnym okresie historii na Karaiby. Wykopaliska archeologiczne w Vieques, Puerto Rico odkryły narzędzia i inne przykłady rzemiosła, a także skamieniałe odchody pochodzące z lat 200 do 400 n.e. Obecność dwóch różnych stylów artystycznych i rzemieslniczych, wskazuje, że artefakty zostały wykonane przez dwie odrębne kultury.

 

Jedna z kultur  wyróżniała się wysokimi umiejętosciami w  dziedzinie ceramiki. Ich znakiem rozpoznawczym stało się zastosowanie czerwonej i białej farby używanej do nanoszenia na ceramikę ozdobnej ornamentyki. Pomogło to zidentyfikować ten lud jako potomków kultury Saladoid, pochodzącej z terenów dzisiejszej Wenezueli. Natomiast druga kultura osiągnęła wysoki poziom w sztuce i obróbce kamieni półszlachetnych, wykonując z nich ozdoby. Niektóre z ozdób przedstawiają kondora andyjskiego, w więc gatunek ptaka nie występujący na Karaibach. Sugeruje to  boliwijskie Andy jako możliwą kolebkę tego ludu zwanego umownie Huecoid.

 

Aby pomóc w potwierdzeniu  archeologicznych hipotez, Rivera-Perez i jej koledzy zbadali DNA zachowane w koprolitach zarówno z osiedli kultur Saladoid jak i Huecoid. Porównali  populacje bakteryjne i grzybicze występujące w każdej z kultur. Wykryto duże różnice w srodowisku kałowym obu kultur. Zapewniło to dodatkowe wsparcie teorii o multi-etnicznym pochodzeniu pierwotnych mieszkańców Basenu Morza Karaibskiego.. Ponadto w koprolitach kultury Huecoid odkryto slady DNA grzybów i kukurydzy. Sugeruje to spożywanie przez lud Huecido kukurydzianego, sfermentowanego napoju, charakterystycznego dla kultur wywodzących się z Andów. .

„Mimo, że skamieniałe odchody (koprolity) były badane w przeszłosci,  nigdy nie były używane jako narzędzie do określenia rasy i odróżnienia dwóch wymarłych  kultur. Badając DNA zachowane w koprolitach, pochodzące z dwóch starożytnych kultur tubylczych, nasza grupa była w stanie określić bakteryjną i grzybiczą  biotę fizjologiczną charakterystycznie inną dla każdej z populacji, a także niektóre składniki ich diety " powiedziała Jessica Rivera-Perez z Uniwersytetu  Puerto Rico.

 

"Badanie paleo-mikrobiomów zachowanych w koprolitach potwierdziło hipotezę o różnym pochodzeniu pierwotnych mieszkańców Karaibów. I w przyszłosci może dostarczyć kolejnych ważnych dowodów dotyczących migracji  pradawnych kultur i społeczeństw Ameryki Płd i Karaibów", powiedziała Rivera-Perez.

Rola i pozycja kobiet w starożytnym Rzymie

Dokładna rola i pozycja kobiet w świecie rzymskim i w większości starożytnych społeczeństw, często jest zaciemniona przez uprzedzenia, zarówno starożytnych pisarzy mężczyzn a także przez XIX-XX wiecznych uczonych. Sytuacja poprawiła się stosunkowo niedawno na skutek nowoczesnych badań i publikacji, które starały się bardziej obiektywnie ocenić status kobiet, prawa, obowiązki, reprezentację w sztuce i  życiu codziennym. A to wszystko na podstawie prawie wyłącznie materiałów źródłowych napisanych przez mężczyzn w zdominowanym przez mężczyzn świecie rzymskim.

 

KOBIETA W MITOLOGII

W odróżnieniu od innych starożytnych kultur takich jak Grecja. W której  wytworzył się mit stworzenia, gdzie kobieta była istotą drugorzędną w stosunku do mężczyzny. (objawia się to szczególnie mocno w micie o Pandorze, gdzie Pandora jest zwiastunką nieszczęść i nosicielką przywar). Rzymianie mieli bardziej neutralne podejście do tej sprawy, to ludzkość jako całosć, a nie mężczyzna indywidualnie, została stworzona przez bogów z ziemi i wody. Metamorfozy Owidiusza na przykład, nie określają dokładnie, czy pierwszy człowiek był mężczyzną, czy kobietą.

 

 

Jednym z wczesnych, najbardziej znanych przykładów z rzymskiej mitologii, który ujawnia wiele na temat postaw wobec kobiet jest mit o Porwaniu Sabinek. Jak głosi legenda pierwsi założyciele Rzymu uprowadzili w czasie igrzysk w Rzymie  kobiety z sąsiedniego plemienia Sabinów zmuszając jej do małżeństw z Romulusem i innymi przedstawicielami arystokracji Rzymu.

                                             Jacques Louis David Interwencja Sabinek

Jednym z powodów tego działania mogła być chęć stworzenia lokalnego sojuszu poprzez zawarcie więzów krwi. Oczywiście plemię  Sabinów starało się odzyskać swe kobiety i wypowiedziało Rzymowi wojnę. Jednak uprowadzone kobiety w tym żona Romulusa Hersilia interweniowały aby zakończyć krwawą wojnę. Legenda ta  potwierdza istotną rolę kobiety we wczesnym okresie formowania się społeczeństwa rzymskiego.

                                    Pietro de Cortona Porwanie Sabinek

KOBIETA W RODZINIE

W wielu przypadkach rola kobiety rzymskiej w społeczeństwie była ściśle utożsamiana i postrzegana poprzez pryzmat obowiązków domowych, takich jak doglądanie domu i pielęgnowanie rodzinny (pietas familiae). Szczególny nacisk kładziono na wydawanie na swiat dzieci z legalnych związków, czego konsekwencją było wczesne zamążpójście, w celu zapewnienia pewności, że kobieta nie miała przed małżeńskich kontaktów seksualnych, które były hańbą dla męża lub mogły utrudnić wydanie panny za mąż ( czasami nawet przed okresem dojrzewania, ale zazwyczaj około 20 lat).

 

Rzymska rodzina była zdominowana przez mężczyznę, zwykle na czele rodziny stał najstarszy mężczyzna rodu (Paterfamilias). Kobiety były podporządkowane mężczyznie i jest to odzwierciedlone w rzymskiej praktyce nadawania imion. Mężczyzna miał trzy imiona. Praenomen czyli imię osobiste, nomen czyli nazwisko rodowe, oraz przydomek zwany cognomen. Natomiast wszystkie kobiety z tej samej rodziny nazywane były żeńską wersją nazwiska rodziny(nomen). Mężatka mogła zachować swe panieńskie nazwisko lub być nazywana imieniem męża (np Terentia Cycerona). W rodzinie kobiety uczestniczyły w pracach w domu wraz ze swymi niewolnikami, kobiety z górnych warstw klasy społecznej mogły studiować przedmioty akademickie, takie jak literatura i filozofia.

 

Ścisła zależność kobiet od ich męskich krewnych również ma swoje odzwierciedlenie w takich sprawach, jak prawo i finanse. Kobiety były prawnie zobowiązane do nominowania męskiego członka rodziny w celu reprezentowania jej interesów (Tutela mulierum perpetua). (Jedynymi wyjątkami od tej reguły były kobiety z trójką dzieci (od ok. 17 roku p.n.e), wyzwolone byłe niewolnice z czwórką dzieci i dziewice Westalki).

 

Przepis ten został zaprojektowany w celu utrzymania przez mężczyzn kontroli nad  nieruchomościami a w szczególności nad odziedziczonym majątkiem rodzinnym, nawet jeśli zgodnie z prawem rzymskim męscy i żeńscy potomkowie rodziców mieli takie same prawa do dziedziczenia. W praktyce prawo to często nie było stosowane i istnieją przekazy informujące o kobietach zajmujących się własnymi sprawami finansowymi, posiadającymi własne firmy czy zarządzające majątkiem ziemskim. Działo się tak zwłaszcza w przypadkach w których głowa rodziny zginęła w czasie kampanii wojskowej.

 

Innym wytłumaczeniem egzystencji tego przepisu, który pozwalał kobietom dziedziczyć i być właścicielkami majątku, ale nim nie rozporządzać według własnego uznania, było panujące w tamtych czasach przekonanie o tym, że kobiety charakteryzują się małą dozą rozsądku (infirmitas consilii). I to powoduje, że nie są w stanie samodzielnie zajmować się tą sferą życia. Na ten temat wypowiadał się na przykład Cyceron.

Prawo rzymskie zastrzegało jednak, że własność i majątek żony powinien być traktowany osobno od majątku męża (poza posagiem) i może zostać odzyskany po rozwodzie. Rozwód był łatwo osiągalny przez obie strony, ale zgodnie z prawem rzymskim dzieci  prawnie należały do ojca lub najbliższego męskiego krewnego, jeśli ojciec już nie żył. W późniejszym okresie imperium, a zwłaszcza po wprowadzeniu ustawodawstwa nałożonego przez Konstantyna, rozwód stał się o wiele trudniejsze, szczególnie dla kobiet.

 

 

W SPOŁECZEŃSTWIE

Kobiety w Rzymie miały ograniczoną rolę w życiu publicznym. Nie mogły uczestniczyć, głosować ani zabierać głosu na zgromadzeniach politycznych, pozbawione były także prawa pełnienia  funkcji politycznych. Choć prawdą jest, że niektóre kobiety pozostające w związkach z potężnymi politycznie partnerami, mogły swoimi sposobami, w zaciszu domowym wpływać na politykę państwa i sprawy publiczne po przez oddziaływanie na  swoich mężów.

 

Warto również zauważyć, że te kobiety, które miały władzę polityczną, w rzymskiej literaturze bardzo często są przedstawiane jako motywowane takimi negatywnymi emocjami jak złośliwość czy zazdrości. Niższe klasy kobiet rzymskich miały spory udział w życiu publicznym gdyż musiały zarabiać na życie. Typowymi zajęciami podejmowanymi przez takie kobiety były zajęcia w rolnictwie, handlu, rzemiośle, a także w roli położnych i pielęgniarek.

 

KOBIETA W RELIGII

Także sfera Religii w Rzymie była zdominowana przez mężczyzn. Ale zdarzały się  wyjątki, w których kobiety odgrywały ważną rolę publiczną. Takim wyjątkiem były kapłanki bogini Westy opiekunki ogniska domowego i państwowego zwane westalkami. Westalki służyły przez 30 lat w swiątyni Westy i brały udział w uroczystościach religijnych i wykonywaniu obrzędów ofiarnych co było zazwyczaj zarezerwowane dla  kapłanów mężczyzn.

 

Westalki wybierane były z rodzin arystokratycznych w wieku 6-10 lat. Westalki w czasie swej 30 letniej służby mieszkały w klasztorze (Atrium Vestae). Po zakończeniu służby kapłanki mogły wyjsć za mąż i mieć dzieci. W okresie służby kapłanki musiały zachować dziewictwo, utrata dziewictwa traktowana była jako świętokradztwo i była karana śmiercią. Z zachowanych przekazów wiemy o przypadkach gdy karą za utratę dziewictwa było pogrzebanie żywcem. Zamkniętej w grobowcu kapłance zostawiano jedzenie, wodę i lampkę oliwną.

 

Jednym z zadań Westalek było podtrzymywanie wiecznego ognia w świątyni Westy. Dopuszczenie do wygaśnięcia ognia karane było smiertelną chłostą. Westalki cieszyły się w Rzymie wielkim szacunkiem i poważaniem, za obrazę westalki groziła kara śmierci, do przywilejów westalek należało prawo łaski wobec skazanych. Obok Westy istniały także inne bóstwa kobiece na przykład Bona Dea (Dobra Bogini) bóstwo płodności, bogini-matka. Inną popularną boginią zwłaszcza w posród kobiet na wsi była Cerera, bogini wegetacji i urodzajów.

 

SEKS I MORALNOSĆ

Kobiety rzymskie segregowane były pomiędzy te, które zasługiwały na szacunek i te, które uznano za nie godne szacunku. Wielu rzymskich mężczyzn wykazywało się jednak dużą dozą hipokryzji, z jednej strony oczekiwali od kobiet iż będą  honorowymi i cnotliwymi  strażniczkami moralności, z drugiej zas strony sami uwikłani byli w miłostki z kochankami i zwykłymi prostytutkami.

 

W przypominaniu wszystkim kto jest kim w społeczeństwie, odzienie stało się użytecznym narzędziem. Tradycyjnie szanowane kobiety zakładały długą suknię, podczas gdy prostytutki i cudzołożnice nosiły togę. Jeśli szanowana kobieta ciesząca się szacunkiem, została uznana za winną cudzołóstwa, jedną z kar było zakładanie togi. Także wykonywany przez kobietę zawód oraz przynależność do określonej grupy społecznej miał wpływ na jej pozycję względem prawa. Na przykład prostytutki i kelnerki nie mogły wysuwać oskarżeń o gwałt. Natomiast gwałt  na niewolnicy był uważany jedynie za szkodę majątkową wyrządzoną właścicielowi niewolnicy.

 

SŁAWNE KOBIETY RZYMU

Niektórym rzymskim kobietom, udało się wznieść ponad ograniczoną rolę opiekuna gospodarstwa domowego i rodziny, wyznaczonego w społeczeństwie i osiągnąć wysoką pozycję realnego wpływu na sprawy państwa. Hortensja córka mówcy i adwokata była jedną z pierwszych.  To ona w 42 roku p.n.e  wygłosił słynne przemówienie w Forum w Rzymie przeciwko propozycji opodatkowania najbogatszych kobiet w Rzymie w celu finansowanie wojny z zabójcami Cezara. Po elokwentnej przemowie Hortensji projekt został zmieniony i tylko 400 z 1400 wyznaczonych uprzednio kobiet zostało opodatkowanych.

 

Inną wpływową kobietą, która zapisała się w historii Rzymu była  Kornelia Afrykańska Młodsza, ceniona za swą inteligencję i stanowczość. Stała się w Rzymie symbolem wzorowej matki i obywatelki. Wspomnieć można także Fulwię (żonę Marka Antoniusza). Kobieta ta doszła do ogromnego majątku, którym wspierała polityczne, inicjowane przez siebie działania swych trzech mężów.

 

Wraz z nadejściem okresu cesarstwa, matki cesarzy ich żony, siostry a nawet córki posiadały często znaczące wpływy polityczne. Duże projekty budowlane często były wznoszone na ich czesć i przez nie sponsorowane. Jedeną z najbardziej znanych żon cesarza był Julia Domna (170-217 n.e), żona Septymiusza Sewera i matka Karakalli. Iulia otrzymał tytuł Augusta, była znanym mecenasem sztuki, w szczególności literatury i filozofii. W swym barwnym życiu była również kapłanką w Syrii.

Gdy jej syn Karakalla został cesarzem, nadano jej prestiżowy tytuł "matki senatu i ojczyzny". Najsłynniejszą w starożytności, kobietą filozofem, matematykiem i astronomem była Hypatia z Aleksandrii. Napisała kilka rozpraw naukowych i została dziekanem szkoły neoplatońskiej w Aleksandrii. Hypatii przypisuje się wynalezienie astrolabium(pomiarowy przyrząd astronomiczny używany w nawigacji) oraz areometru (przyrząd do mierzenia gęstości cieczy) Została brutalnie zamordowana w czasie zamieszek  w 415 roku n.e.

 

PODSUMOWANIE

Prawo rzymskie i normy społeczne, przeważały na korzyść mężczyzn. Ale pełne praktyczne zastosowanie tych przepisów i postaw w poszczególnych przypadkach jest często trudne do określenia, zwłaszcza, że prawie cały materiał źródłowy jest napisany z perspektywy męskiej. To, że kobiety były traktowane jako gorsze pod względem prawnym wydaje się oczywiste, ale są też liczne teksty, wyidealizowane rzeźby czy portrety, które wskazują na  podziw i admirację jaką mężczyzni darzyli kobiety i ich rolę w życiu codziennym. Mężczyźni rzymscy nie uważali kobiet za równe im samym, ale równoczesnie nie żywili do nich niechęci czy nienawisci. Być może najlepszym wyrazem tej ambiwalentnej postawy rzymskich mężczyzn do kobiet, są słowa Metellusa Numidyjskiego (wpływowego patrycjusza rzymskiego) który był cytowany przez cesarza Augusta w mowie skierowanej do senatu "natura stworzyła je tak, że nie można żyć z nimi szczególnie wygodnie, ale nie możemy żyć bez nich w ogóle ".

Tajemnice początków Polski, ostatnia częsć

Trzecia, ostatnia częsć serii Tajemnice początków Polski. Ostatni epizod serii opowiada nie tylko o początkach grodu na Ostrowie Lednickim i jego rozwoju. Ale opowiada także o jednym z najważniejszych momentów w historii naszego kraju. Momentem tym było przejscie od starej, przyrodzonej wiary do chrzescijaństwa. Dlaczego Mieszko I porzucił wiarę praojców? Co nim kierowało? Na te i inne pytania odpowia ten interesujący dokument, zapraszam do oglądania.

 

Tajemnice początków Polski, ciąg dalszy

Druga częsć ciekawej serii o początkach Polski. Większosć filmu poswięcona jest  grodzisku wybudowanemu w epoce wczesnego brązu przez ludzi kultury Otomana -Fuzesabony. Odkrycie sladów tej kultury na terenie Polski stało się wielką  sensacją w swiecie historyczno-archeologicznym gdyż dotąd nie rejestrowano stanowisk archeologicznych tej kultury, której kolebką była południowa Panonia i zachodnia Rumunia tak daleko na północ. Ostatnie 15 minut filmu poswięcone jest słowiańskiemu osadnictwu i grodzisku odbudowanemu przez Słowian po kilkunastu stuleciach zapomnienia. 

Zlokalizowano wrak japońskiego pancernika Musashi

Japoński super pancernik  Musashi zatopiony 70 lat temu w jednej z największych  bitew morskich w historii, został odnaleziony  przez zespół poszukiwawczy  sponsorowany przez współzałożyciela Microsoftu Paula Allena.  Musashi był jednym z dwóch największych kiedykolwiek zbudowanych  okrętów wojennych (większe są tylko współczesne amerykańskie lotniskowce). Wrak okrętu którego dokładnego  miejsca zatopienia  nie znano, odnaleziono na głębokosci ponad 500 metrów u wybrzeży Filipin.

 

Musashi był drugim z  dwóch wybudowanych dla Japońskiej Cesarskiej Marynarki Wojennej, gigantycznych pancerników klasy Yamato. Budowę rozpoczęto w marcu1938 i wszedł do służby w sierpniu 1942 roku. Jednostka miała długosć 263m i wypornosć 73.000 ton a załogę tego giganta tworzyło 2500 marynarzy. Kolos rozwijał zdumiewającą prędkość maksymalną 27 węzłów (50 kilometrów na godzinę).

 

Najbardziej przerażające dla alianckich marynarzy było uzbrojenie pancernika. Na okręcie zamontowano w trzech potrójnych wieżach główne uzbrojenie w postaci 9 armat o kalibrze 460 mm, największe  kiedykolwiek zamontowane na  okręcie.  Pociski tego kalibru ważyły 1460 kilogramów  i miały zasięg do 42km. Dobrze wytrenowana załoga była w stanie osiągnąć szybkostrzelność do dwóch salw na minutę.

 

Musashi będąc jednym z dwóch najpotężniejszych okrętów II Wojny Swiatowej nie musiał się obawiać ataku ze strony wrogich pancerników. Jednak powietrzna supremacja lotnictwa USA stanowiła dla ogromnego okrętu śmiertelne zagrożenie. W dniu 18 października 1944 roku japoński wiceadmirał Takeo Kurita wypłynął na czele floty składającej się z 67 okrętów w kierunku Filipin.

W skład eskadry japońskiej wchodziły Musashi i bliźniaczy Yamato. Na Morzu Sibuyan, na zachód od filipińskiej wyspy Leyte doszło do bitwy z flotą USA.  Celem Japończyków było przeszkodzenie Amerykanom w przeprowadzeniu desantu na wyspę oraz zniszczenie floty transportowej.

 

O godzinie 08:10, 24 października samolot zwiadowczy z lotniskowca USS Intrepid zauważył eskadrę japońską. O godzinie 10:27 Musashi otworzył ogień po raz pierwszy w tej bitwie.Japończycy dysponowali małą liczbą  samolotów do odpierania ataków lotnictwa amerykańskiego i ogromny okręt wkrótce stał się łatwym celem.

 

Załoga próbowała nawet niszczyć atakujące falami samoloty amerykańskie, strzelając z ogromnych dział w wodę tuż przed nisko nadlatującymi torpedowcami wroga. Miało to na celu wywołanie ogromnych gejzerów wody które z łatwością mogły roztrzaskać mały samolot.

 

"Wlatywanie w te gejzery  było niemal  jak wlatywanie w zbocze góry" stwierdził Jack Lawton jeden z pilotów weteranów amerykańskich. "Czułem podmuch wylotowy dział japońskich za każdym razem gdy wystrzelili” . „Mógłbym przysiąc, skrzydła były gotowe by się złożyć za każdym razem gdy te ogromne fale uderzeniowe uderzały w nas. "

 

Ostatni amerykański atak na pancernik Musashi  odbył się o godzinie15:30. Okręt został trafiony przez 19  torped oraz 17 bomb.O godzinie 19:15, kapitan pancernika Toshihira Inoguchi udał się do swojej kabiny, chcąc tam zatonąć wraz ze swym okrętem. Rozkaz by opuścić okręt wydał 15 minut później. O godzinie 19:36 Musashi wywrócił się do góry dnem i zatonął dzis wiemy na współrzędnych 13°07′N 122°32′ECoordinates. Z 2399 członków załogi uratowało się 1376 marynarzy.

 

Mimo licznych świadków zatonięcia okrętu nigdy nie udało się określić jego dokładnej pozycji zatonięcia. Paul Allen rozpoczął poszukiwania pancernika ponad osiem lat temu. W oświadczeniu, miliarder powiedział jego zespół przeprowadził batymetryczne badanie ogromnych obszarów dna morskiego. Ostatnia faza poszukiwań pancernika odbyła się przy użyciu autonomicznego podwodnego robota. Zdalnie sterowany pojazd, wyposażony w aparat fotograficzny o wysokiej rozdzielczości wykonał z powodzeniem wiele zdjęć i filmów zatopionego  pancernika.

Najstarszy mózg odnaleziony w Wielkiej Brytanii

W Archeologii bardzo rzadko zdarza się znaleźć  tkanki miękkie ciała. Czasami udaje się odnalezć  włosy czy resztki skóry ale na pewno nie mózg. Jednak w 2009 roku archeolodzy z Powiernictwa Archeologicznego York odkryli coś bardzo zaskakującego w miejscowości  Heslington w hrabstwie York.

 

W czasie prac archeologicznych na stanowisku z epoki żelaza odnaleziono czaszkę z żuchwą i dwa kręgi wciąż przymocowane do czaszki. Czaszka została odkryta ułożona twarzą w dół, zagadką pozostaje odpowiedz na pytanie, co się stało z resztą ciała. Na początku znalezisko wyglądało  jak normalna czaszka, ale tylko do czasu jej oczyszczenia. Archeolog Rachel Cubitt stwierdziła, że we wnętrzu czaszki co jest.

"Spojrzałam przez otwór u podstawy czaszki i ku mojemu zdziwieniu zobaczyłem sporą ilosć jasnego, żółtego materiału gąbczastego” powiedziała Rachel Cubitt. Rachel Cubitt przyznaje, że w swej dotychczasowej karierze naukowej nie widziała czegos podobnego. Sonia O'Connor z wydziału nauk archeologicznych Uniwersytu w Bradford potwierdziła, że jest to mózg. Z pomocą kostnicy szpitala w miescie York  naukowcy byli w stanie usunąć górną część czaszki w celu uzyskania dostępu do wnętrza i wyjęcia zadziwiająco dobrze zachowanego mózgu.

 

Od czasu odkrycia, zespół 34 specjalistów badał i studiował mózg a także starał się zachować i zakonserwować  jak największą jego częsć.  Przez datowanie próbki kości szczęki, ustalono, że osoba ta żyła w VI wieku p.n.e. A więc 2600 lat temu! Sądząc po zębach i kształcie czaszki można uznać z dużym prawdopodobieństwem, że osoba ta to mężczyzna pomiędzy 26 a 45 rokiem życia. Badanie kręgów szyjnych pokazało nam, że ofiara została zamordowana poprzez silne uderzenie w szyję, a następnie głowa została odcięta od reszty ciała przy użyciu małego lecz  ostrego narzędzia.

 

Normalnie by mogły nastąpić procesy gnilne muszą zostać spełnione pewne warunki takie jak odpowiednia temperatura, dostęp wody i tlenu w takich to warunkach bakterie odpowiadające za rozkład mogą przetrwać.  Jednak gdy jeden lub więcej spośród tych czynników nie istnieje, możliwy jest proces naturalnej konserwacji. W przypadku głowy odnalezionej w  Heslington tkanka miękka na zewnątrz uległa rozkładowi jednak mózg wewnątrz uległ naturalnej konserwacji.

 

Wyniki wielu badań sugerują, że głowa została odcięta od reszty ciała  bardzo szybko po smierci osoby. A następnie  szybko zakopana w mokrej glinie tworząc tym samym szczelne pozbawione tlenu środowisko. Z czasem skóra, mięsnie i włosy uległy rozpadowi chemicznemu. Jednak z powodu braku tlenu we wnętrzu czaszki,  tłuszcze i białka tkanki mózgowej połączyły się ze sobą tworząc masę złożonych cząsteczek. Doprowadziło to do skurczenia się mózgu, ale również zachowania jego kształtu i wielu mikroskopijnych cech anatomicznych charakterystycznych dla tkanki mózgowej.