Marzec 2013

Charakterystyka Welesa, słowiańskiego boga bydła, magii, przysięg i zaświatów

W panteonie słowiańskich bogów jedną z istotniejszych postaci był Weles lub Wolos. Jest to ogólnosłowiański bóg magii, przysięg, sztuki i bogactwa jest to także pan świata zmarłych, czyli słowiańskiej Nawii. 

 

Pośród Bałtów znany był jako Velinas, Velnis, Veles. Ustalenie pochodzenia nazwy tego bóstwa jest niezwykle trudne. Zwykle nazwę próbuje się wyprowadzać z kilku rdzeni np. Toporow wyprowadza nazwę ze słowa „volst”, co znaczy „włość”, czyli mienie należące do wspólnoty, nazwę wyprowadza się także z indoeuropejskiego rdzenia „wel”, czyli „widzieć”. Na Inna możliwość odszukania prardzenia imienia Weles wskazywał Jakobson mianowicie  „vel”, czyli „spojrzenie przenikliwe” , „wzrok”.

Kult Welesa potwierdzony jest w zabytkach piśmiennictwa.  Powieść doroczna najstarszy zabytek ruski wspomina Wolosa, jako boga, na którego przysięgała  „Vsja Rus” „wszystka Rus” prze zatwierdzaniu traktatów z Bizancjum.  Ruska legenda o chrzcie Włodzimierza wspomina jak to utopiono dwa pogańskie idole Welesa i Peruna, posąg Welesa został zatopiony w Poczajnie dopływie Dniepru. Ślady istnienia bóstwa zachowały się w nazewnictwie miejsc i miejscowości w całej słowiańszczyźnie np. Wolosacze lub Wolosacz uroczysko leśne na Białorusi, góra Veles w Bośni wieś Veles w Bułgarii wieś Wołogoszcz w województwie lubuskim.

 

W Polsce w Tatrach mamy górę Wołoszyn „podanie o smoku Wołoszynie” tam gdzie padł pokonany smok tam wyrosła góra Wołoszyn. Potwierdzone są miejsca kultu Welesa np. w Rostowie istniał kamienny posag Welesa zniszczony przez  św. Awramaija Rostowskiego. Podążając analogia (kult Radegasta w Radogoszczy) można przypuszczać, że w Wołogoszczy (dzisiejszy Wolgast po niemieckiej stronie zalewu szczecińskiego) czczono Wolosa.

Analizę funkcji boskich Welesa zacznę od jego odpowiedzialności za bogactwo i opiekę nad bydłem. U ówczesnych Słowian miernikiem bogactwa była ilość bydla. Wspomniana już Powieść doroczna określa Welesa, jako „skotij bog”, czyli „bóg bydła”. Jednak jest to  sprawą dyskusyjną  czy określenie Wolosa jak „boga bydła” ogranicza jego funkcje wyłącznie do spraw gospodarskich. 

 

Co do tego wątpliwości miał już Bruckner, który widział w nim boga klątwy, majątku i handlu, anonimowego boga, którego posąg wymieniony jest w opisie targu w Kazaniu przez Ibn Fadlana, Bruckner utożsamia z Wolosem. Bruckner twierdzi, że Weles nie miał nic wspólnego z bydłem a manipulacje chrześcijańskich duchownych przeniosły opiekę nad bydłem ze św. Błażeja, czyli ruskiego św.Wlasa na pogańskiego Welesa. Pojawiła się nawet opinia (Henryk Lowmiański), że to św. Błażej, grecki Blasios, bułgarski Vlas opiekun bydła został spoganizowany przez kupców ruskich i przyniesiony na Rus, jako Wolos.

Należy też wymienić wedyjskiego Warunę, któremu tradycja indyjska przypisuje krowę i znajomość tajemnic świętych krów, które odsłania poetom. A to pokazuje kolejne podobieństwo Waruny do Welesa. W kolejnym zabytku piśmiennictwa staroruskiego  "Słowo o wyprawie Igora" datowanego na XII wiek, wieszcz –poeta  Bojan jest nazwany, jako „Welesowe wnucze”, czyli potomek Welesa. Jednorodność funkcji Welesa i Waruny wydaje się wiec być prawdopodobna. Tutaj warto powrócić do etymologii imienia Weles, które nie musiało się  narodzić wcale z imienia Waruny tylko z jakieś formy przejściowej np.: z osoby wedyjskiego demona Wala, władcy i stróża krów. Jako ciekawostkę można wspomnieć, że odległym wspomnieniem welesowego kultu bydlęcego może być Turoń.

 

Weles był także gwarantem przysięgi (pamiętamy traktaty rusko-bizantyjskie) a łamiących przysięgę miał karać klątwą choroby w tym kontekście nasuwa się analogia Welesa do Waruny, który jak zapewnia Rygweda także jest  gwarantem kontraktów a odstępców kara choroba!(Mamy także aluzje do jego związków ze światem zmarłych, o której wspomnę później). Także irańska wersja Waruny Achura Mazda jest bogiem karającym winnych. Wedle  wzmianki pod rokiem 971 ci co  złamią przysięgę na Wolosa zostaną „wyzłoceni jako złoto”  „da budiem zoloty jako zoloto” cóż to znaczy? Tajemnicze to i enigmatyczne. Ale objaśnienie leży w staroruskim terminie „zolotucha”, czyli skrofuły. Łamiący przysięgę ryzykowali zemstę Welesa w postaci gruźlicy gruczołów chłonnych i szczególnie  wtórną gruźlice skóry, skrofulodermę powodującą żółtaczkę chorego. W Polsce mamy zapis etnograficzny o zamawianiu choroby zwanej zołotnikiem.

 

Welesowi przypisuje się także  funkcje chtoniczne, czyli  boga zmarłych i pasterza  dusz. Wierzono, że mieszka w sercu niedostępnego bagna znajdującego się w Nawii  krainie umarłych gdzie u korzeni  Drzewa Kosmicznego stoi jego tron. Archaizmy zachowane w folklorze ludów bałtyjskich pomagają nam w analizie wierzeń słowiańskich. I tak w  XVII wieku wymieniony jest Velionis, jako  deus animarum „ bóstwo dusz”. Łotysze znają  dusze zmarłych, jako veli a Vels jest bogiem śmierci. Królestwo zwierząt  rządzone jest przez Velesa lub Velinasa  łowcy i opiekuna bydła  inne źródła wskazują na bagna, jako na  siedzibę Velinasa a jeśli  człowiek mu zawini „żółknie”. W Czechach znany jest demon Veles, który ma powiazania pozagrobowe. Można  w nim upatrywać boga Welesa, który, wraz z nadejściem chrześcijaństwa  zredukowany został do sfery demonologicznej i w takiej formie pozostał w folklorze.

 

Partner i adwersarz. Aleksander Gieysztor uznał, że Weles jest władca jednej z dwóch sfer kosmosu. Tak wiec z Perunem jest współrządcą wszechświata  tak jak indoeuropejski Mitra i Waruna. Ten prastary indoeuropejski schemat współpracy  poprzez  zawodnictwo zachował się w wielu formach i wariantach  mitu o stworzeniu świata w całej Słowiańszczyźnie. Różne warianty ukazują współpracę boga nieba z istotą władająca siłami chaosu, symbolizowanymi przez odmęty wód. A wiec współpracownik boga nieba jest równocześnie jego adwersarzem. Ich współpraca opiera się na ciągłej walce zapewniającej światu ciągłość i rozwój. W jeżykach słowiańskich ten adwersarz zwany jest biesem lub po prostu Veles. Istota ta  często jest przedstawiana, jako smok  lub Żmij zoomorficzne wcielenie Welesa, a powszechne u Indoeuropejczyków jest utożsamianie gadów ze sfera podziemia. Żmij miał pilnować wejścia  do Wyraju- Nawii  słowiańskiej krainy umarłych, które znajdowało się  w koronie Drzewa Kosmicznego.

 

 

Przegląd bogów słowiańskich, Perun gromowładny

Perun, ogólnosłowianski bóg gromowładny. Nazwa pochodzi od nazwy gromu perun i znaczy tyle, co “ten, co uderza”. W wierzeniach Bałtów analogicznym bogiem był litewski Perkunas staropruski Parcuns i łotewski Perkuons.  Istnienie bóstwa poświadczone jest zarówno przez zabytki piśmiennictwa jak i przez archeologię oraz folklor ludowy a także przez toponomastykę np. nazwy gór lasów i miejscowości na Bałkanach w Polsce i na Połabiu dla przykładu, Perunovac, Peruni Vrh, Perunja Ves i góra Perun na półwyspie Istria oraz Piorunowy Dział nad Popradem. 

 

Miejsca lub przedmioty, w które uderzył piorun były sakralizowane a człowiek porażony piorunem uważany był za docenionego przez boga. W 1652r podróżnicy po Żmudzi byli zdziwieni żalem swego żmudzkiego kolegi, który był zawiedziony, że piorun go oszczędził i był szczęśliwy, gdy znalazł siodło spalone piorunem i mógł zjeść odrobine świętego popiołu, który dawał sile i życie bez chorób. Ruski latopis, Powieść minionych lat spisany w końcu 11 wieku wspomina jak to książę Włodzimierz wystawił w Kijowie posagi bogom “I począł Włodzimierz panować w Kijowie sam jeden. I wystawił posagi poza dziedzińcem dworskim. Peruna drewnianego, a głowa jego srebrna , a was zloty i Chorsa i Dazboga i Striboga i Siemargla i Mokosz. I ofiarowywali im zowiąc ich bogami i przywozili syny swoje i córki i ofiarowywali biesom, i splamili ziemie ofiarami swymi, i splamiła się ziemia ruska ” Ten sam latopis w innym fragmencie wspomina traktat zawarty w 907r pomiędzy Rusią a Bizancjum. Dla zatwierdzenia traktatu książę Oleg i jego wojowie “Klęli się na swoje miecze i na Peruna swojego boga i na Wołosa boga bydlęcego, i tak został utwierdzony pokój". Podobnie w 971r książę Światosław zatwierdzał traktat z Bizancjum przysięgając wraz ze swa drużyna na Peruna a “wszystka Ruś” klęła się na WołosaWreszcie ten sam latopis opisuje nagły koniec bogów w 988r, kiedy książę Włodzimierz zadecydował o przyjęciu chrześcijaństwa ”Przyszedł sam do Kijowa, skoro przyszedł, kazał bałwany powywracać jedne rozsiekać, drugie wydać na ogień, Peruna zaś kazał przywiązać koniowi do ogona i wlec z góry wedle Boryczowa na ruczaj, a dwunastu ludziom kazał go ciąć prętami przywlekłszy porzucili go do Dniepru”

 

O czci oddawanej Perunowi w Nowogrodzie Wielkim dowiadujemy się sie z trzeciego latopisu nowogrodzkiego. Było tam wzgórze poświęcone Perunowi. Z rozkazu księcia biskup Jakim-Joachim w roku 988 kazał ”zniszczyć miejsce święte i posiec Peruna, który w Nowogrodzie Wielkim wznosił się na Peryni i związawszy sznurami wleczono go po błocie bijać go batami i popychając i wrzucili go do Wołchowa i zakazał Jakim aby nikt go nie przyjmował. Szedł zaś rano nad rzekę podgrodzianin chcąc garnki wieźć do miasta, a to Perun przypłynął do brzegu. Odepchnął on go kijem  a ty-powiedział –Peruszycu do sytości jadłeś i piłeś, a teraz popłyń precz, płyn ze świata potworo”. Potwierdzeniem prawdziwości słów latopisu okazały się prace archeologiczne Walentina Siedowa z 1953r odkryto wtedy pozostałości miejsca kultu, jeszcze w 19 wieku żeglarze mijający to miejsce rzucali do wód jeziora drobną ofiarę.

 

Także Prokopiusz z Cezarei w swojej Wojnie Gockiej pisze: ”Uważają, bowiem, że jeden tylko bóg, twórca błyskawicy jest panem całego świata i składają mu w ofierze woły i wszystkie inne zwierzęta ofiarne”. W innej części słowiańszczyzny na Połabiu zanotowane zostały przez Helmolda w Chronica Slavorum, czyli kronice Słowian bóstwa takie jak  Porenut i Prowe. Aleksander Gieysztor oraz większość badaczy skłonny jest te bóstwa identyfikować z Perunem, które mogły być lokalnymi wariantami, odmianami bóstwa najwyższego Peruna. Jedynie Aleksander Bruckner uważa Peruna za zeslawizowanego Thora Waregów. Także Świętowit, Rugewit, Jarowit czczone na Połabiu oraz ruski Jaryło identyfikowane są z Perunem. Zadziwiający jest tutaj fakt braku jednolitego nazewnictwa dla bóstwa naczelnego, jest to tłumaczone istnieniem wśród Słowian prawa tabu zakazującego wymawiania imienia gromowładcy(aż do 20 wieku tylko starsi ludzie na Litwie i Łotwie mieli prawo wymawiać imię Perkuna i Perkona, czasami w zdrobniałej formie Perkunelis i Perkonitis) analogia ta występuje także u Bałtów.  Jeszcze w 14 wieku Słowo Grigorija ,duszpasterskie pouczenie gani lud „ I ninie po ustroniach modlą się do tego przeklętego boga Peruna”.

Głównymi funkcjami Peruna były, władza prawna, siła fizyczna oraz umiejętności militarne. Eliade widzi także Peruna, jako opiekuna płodnorodności, jako bóstwo burzy deszczowej, zbliżając go tym do wedyjskiego Indry, który wywołuje i kontroluje opady i włada także piorunem. Na poparcie tezy funkcji dawcy życiodajnego deszczu warto wspomnieć walkę Peruna ze Żmijem-smokiem wiążącym wody. Natychmiast nasuwa się tu skojarzenie zatargu i pojedynku Indry ze smokiem–wężem Wrytra, który chowa wodę i bydło przed Indrą. W mitologii Słowian wielkim przeciwnikiem Peruna był Weles – Wołos, którego często utożsamiano ze  Żmijem .Ciekawe, ze w polskiej kulturze ludowej zachowała się pamięć o żmii wrogu słońca. W folklorze Serbii i Bułgarii zachował się obrzęd, który ma na celu uzyskanie opadów przez wygnanie lub zabicie żmii. Innym obrzędem mającym na celu uzyskanie opadów jest zachowany na słowiańszczyźnie południowej zwyczaj, w którym dzieci tańcząc wybierają młodą dziewczynę nie gotową jeszcze do zamążpójścia(najlepiej, jeśli jest to ostatnie dziecko kobiety przed utrata płodności). Dziewczyna jest nago prowadzona przez wieś w tanecznej procesji przybrana tylko w ziela i kwiaty a staruchy i gospodynie oblewają ja woda. W Macedonii dziewczyna ta znana jest pod nazwa Perepuny, lud grecki zna Perperunę a rumuński Piripirune. Tym sposobem doszliśmy do żeńskiej towarzyszki Peruna Perperuny zwanej czasami Dodola.

 

Pora przejść do symboliki i atrybutów charakterystycznych dla Peruna. Koń oraz wóz używane przez Peruna i przez jego późniejsze substytuty w folklorze św. Elijasza i św. Jerzego dosiadającego białego konia, prowadza nas do zdumiewających porównań. Powraca znowu wedyjski Indra ze swoim epitetem rathesta, co znaczy „ten, kto stoi na wozie” W Iranie wojownicy na rydwanach nazywani byli rathaesta. W 16 wieku na Żmudzi odnotowano bóstwo Ratainicza boga koni! Także Indra przedstawiany jest na wozie bojowym z maczuga w prawicy walcząc ze smokiem Wrytrą, piorunoreki uśmiercił smoka, oswobodzil wody, góry rozczepil”.

 

W tradycji bałto-słowiańskiej Perun, jako bron używa także kamiennego pioruna. Ludność słowiańska odnajdująca podłużne kamienie lub fulguryty (szkliwo kwarcowe wytopione przez piorun) nazywała te obiekty piorunowymi strzałami np. na mazurach są to boże prątki a narzędzia kopalne to piorunowe kliny na Ukrainie jest to hromowa strilka w Serbii strijela natomiast u Słoweńców strela. Odnalezienie takiego przedmiotu uznawano za dar losu, wkładano go do kolebki, pocierano nim wymiona krów, gdy traciły mleko lub umieszczano pod dachem dla ochrony przed piorunem. Słowianie używali strzałek piorunowych do leczenia chorób oczu, boleści, od uroku, przy połogu. Także młot należy do symboliki Peruna tutaj zachodzi podobieństwo z germańskim Thorem.Za atrybut i bron Peruna uważano także topór, który dawał magiczna moc. Kładziono go pod loże rodzącej kobiety, na próg obory, na pole w czasie zasiewu. Broń Peruna zabezpieczała też przed nieczystymi silami i choroba. Wiemy o ogólnosłowiańskim zwyczaju uderzania się po głowie kamieniem, czasami żelazem, gdy rozlegnie się pierwszy grzmot wiosenny, na Ukrainie trzy razy ze słowami „kamen holowa”, co ma nadać głowie odporność kamienia.