Kwiecień 2015

Krótka historia rywalizacji o Alaskę i jej sprzedaż, czyli interes wszech czasów

W dniu 30 marca 1867 roku amerykański sekretarz stanu William H. Seward, podpisał traktat z rosyjskim ministrem, baronem Eduardem de Stoeckl, potwierdzający prawdopodobnie najkorzystniejszą transakcję w historii swiata. Alaska o powierzchni 586.400 km kwadratowych ziemi, obfitowała i obfituje do dzis w  futra , ryby, drewno, minerały, złoto i ropę naftową została sprzedana za cenę 7.200.000 dolarów czyli za zaledwie dwa centy za  1 akr (1 akr =  40arów)

 

Zakup Alaski był jedynym triumfem spośród ekspansjonistycznych projektów Sewarda. Mimo, że z powodzeniem przeciwstawił się Francuzom w Meksyku. Nie uzyskał wsparcia, jeżeli chodzi o jego własne starania na rzecz rozszerzenia terytorium USA. Kraj był wtedy po prostu zmęczony  morderczą wojną domową i projekty pozyskania Duńskich Indii Zachodnich lub Santo Domingo nie wzbudzały zainteresowania i wstępne negocjacje zakończyły się fiaskiem.

 

Zaskakuje więc fakt, że Steward prawie w pojedynkę zaprojektował i przeprowadził nabycie Alaski. Opozycja była silna, a całą sprawę Alaski potraktowano pogardliwie. Wielu nazywało projekt "Szaleństwem Sewarda" Pojawiły się także oskarżenia o korupcję a Robert Walker z Missisipi został oskarżony o lobbing w kongresie na rzecz zakupu. Jeden zirytowany kongresman wykrzyczał, że cały projekt to wyraz „niewypowiedzianej głupoty i  bezmyślnej rozrzutność"

 

                             Powyżej czek którym Stany Zjednoczone zapłaciły Rosji za Alaskę

Od połowy XVI wieku w Rosja prowadziła ekspansję w kierunku wschodnim. Kamczatka została poznana i dało się słyszeć silne pogłoski o innych ziemiach dalej na wschód. Kiedy francuscy traperzy i kupcy penetrowali  obszary w rejonie Wielkich Jezior, Piotr Wielki zatrudnił duńskiego żeglarza Vitusa Beringa by ten  zbadał ziemie północno-wschodniej, azjatyckiej masy lądowej. Pierwszy rejs Beringa w 1728 roku nie osiągnął Alaski, choć dojrzano Wyspę Świętego Wawrzyńca. Na  drugą wyprawę w roku 1741 Bering zabrał dwa statki, jeden z nich dowodzony przez Rosjanina, Aleksieja Czirikowa.

 

15 lipca, Bering dostrzegł monumentalne zbocza Góry Swiętego Eliasza na południowym wybrzeżu Alaski. Jego moment chwały był niestety krótki, jego statek zatonął a sam Bering zmarł na wyspie, która nosi dzis jego imię. Ocaleni członkowie wyprawy, przywiezli do Pietropawłowska wysokiej jakosci skóry wydry morskiej. Teraz penetracja Alaski przez myśliwych i kupców rozpoczęła się na dobre, w ciągu następnych sześćdziesięciu lat postępowała nie tylko eksploracja nowego lądu ale także eksploatacja rdzennej ludności Alaski i Aleutów.

 

Rzadko kiedy nowo odkryty ląd wielkość Alaski, pozostawał pod kontrolą jednego narodu  bez rywalizacji ze strony innych zainteresowanych państw. Pierwsze wyzwanie rosyjskiej dominacji w regionie rzuciła Hiszpania, wysyłając w 1775 roku swą własną ekspedycję na Alaskę pod dowództwem Juana Francisco Quadro. Zaledwie trzy lata później, Brytyjczyk James Cook wyszedł na ląd w pobliżu  Góry Edgecumbe przed tym gdy wypłynął na  Ocean Arktyczny w celu poszukiwania przejścia północno-zachodniego. Nie udało mu się go znaleźć. Kolejna próba w następnym roku również nie przyniosła pomyślnego rezultatu. Jednak wielkie znaczenie dla losu Alaski miały wysokie ceny futer które płacili żeglarzom Cooka Chińczycy. To zachęcało i stymulowało do handlu i wypraw na Alaskę po futra a stamtąd do Chin gdzie towar wymieniano na luksusowe orientalne produkty.

 

Także Francuzi nie pozostawali w tyle. Mniej niż dziesięć lat po wyprawie Cooka, Jean Francois de La Perouse poprowadził wyprawę naukową w rejonie Zatoki Lituya  gdzie pozostał przez sześć tygodni.

 

Hiszpania kontynuowała zainteresowanie Alaską wysyłając tam kolejne ekspedycje Pod wodzą Jose Martineza i Estevana Lopeza de Haro. Hiszpanie napotkali tam w 1778 roku kolejne rosyjskie osady na wyspie Kodiak i Unalaska.

 

Kiedy do ​​Hiszpanów dotarły pogłoski, że Rosjanie planują założyć osady na wyspie Vancouver. Wicekról Meksyku postanowił ubiec Rosjan. W 1789 roku nakazał założenie hiszpańskiej osady w Ciesninie Nootka na Wyspie Vancouver. Zastali tam jednak nie Rosjan a Brytyjczyków. Flota hiszpańska pod dowództwem Jose Martineza zagarnęła 4 statki brytyjskie co doprowadziło do kryzysu pomiędzy państwami i omal nie wywołało wojny.

 

Hiszpania rządzona tak jak Francja przez Burbonów, poszukiwała wsparcia we Francji jako sojusznika w potencjalnym starciu z Wielką Brytanią. O ile król Francji był gotowy wesprzeć Hiszpanię nie można tego powiedzieć o Zgromadzeniu Narodowym, które zablokowało wojenne pomysły króla. Podupadająca w tym okresie Hiszpania nie ryzykował starcia z rosnącą w siłę Wielką Brytanią i przystąpiła do negocjacji które zakończyły się zwróceniem zajętych statków i wypłatą odszkodowania. 

 

Za rozwój rosyjskiego osadnictwa i handlu na Alasce odpowiedzialny był Grigorij Szelichow, który założył Rosyjsko-Amerykańską Kompanię Handlową. Kompania zakładała nowe osady i porty. Zadanie to było niezwykle trudne ze względu na ciężkie warunki klimatyczne. W celu zapewnienia samowystarczalności koloniści wybudowali stocznię która wyprodukowała kilka statków. Wybudowano także odlewnie która dostarczała metal. Niestety dla Rosjan nie udało się nigdy osiągnąć samowystarczalności w zakresie żywności, w surowym klimacie zboże nie chciało rosnąć i w 1806 roku koloniści musieli się zmierzyć z klęską głodu.

 

Rosyjskie stosunki z Indianami były typowe dla kontaktów Europejczyków z ludnością nowo odkrytych ziem. Gdy miejscowa ludność zorientowała się jak wielkim zagrożeniem dla nich są Europejczycy, trzebiący na skalę przemysłową zwierzęta na lądzie i morzu. Podjęli  próbę pozbycia się intruzów. W 1802 roku Indianie z plemienia Tlingit napadli na osadę Sitka paląc ją doszczętnie i zabijając wszystkich osadników. W Roku 1804 Rosjanie powrócili na czele Aleksandra Baranowa i odzyskali osadę którą odbudowano.

 

Niegościnny klimat i wrogo nastawieni tubylcy spowodowały, że Rosjanie poszukiwali lepszych miejsc na założenie faktorii handlowej. Hrabia Nikołaj Riezanow udał się do Kalifornii gdzie powstała rosyjska osada w Fort Ross. Cała operacja nie funkcjonowała sprawnie i w 1841 roku projekt został porzucony. Jeszcze mniej skuteczne okazały się rosyjskie próby usadowienia się na Hawajach gdzie działał współpracownik Baranowa  Jegor Scheffer.

 

Dopiero w 1833 roku, Rosja zaczęła penetrować wnętrze Alaski. W tym samym czasie ze wschodu brytyjska Kompania Zatoki Hudsona postępowała nieubłaganie na zachód. W 1847 roku Alexander Murray założył Fort Yukon wewnątrz terytorium Alaski kontrolowanego przez Rosję. Rosyjskie obawy o wtargnięcie obcych mocarstw pogłębiły się, wzmocnione świadomością tego jak krucha jest obecność Rosji na tym terenie. Tak Brytyjczycy jak i Amerykanie mieli po prostu bliżej do kontestowanych terytoriów.

 

W 1821 roku  rząd rosyjski wydał "ukaz", który zakazała wszystkim innym narodom do prowadzenia handlu, połowu wielorybów i innej działalnosci przemysłowej w obszarze rozciągającym się od Cieśniny Beringa na północy do 51 ° szerokości geograficznej północnej na południu. Ukaz był niemożliwy do wyegzekwowania. Rosyjskie osady na Alasce by przetrwać musiały kupować większość zaopatrzenia od zagranicznych przedsiębiorców. Także obecność militarna floty rosyjskiej na wodach południowej Alaski była znikoma.

 

Francja i Hiszpania zrezygnowały z udziału w wyścigu o nowe ziemie ale Stany Zjednoczone i Wielka Brytania zdecydowanie protestowały przeciwko ukazowi. W 1824 roku Rosja i Stany Zjednoczone podpisały traktat, aby ustanowić granicę południowo-wschodniej Rosyjskiej Ameryki na 54 ° 40 'N.

 

Kiedy Peter Skene Ogden z Kompanii Zatoki Hudsona, nie uzyskał zezwolenia Rosjan na przekroczenie rzeki Stikine, rząd brytyjski protestował i żądał  odszkodowań za naruszenie traktatu. Amerykańscy wielorybnicy także regularnie pojawiali się w coraz to większej liczbie na wodach które Rosja uważała za swoje. Gubernator Etolin wielokrotnie porosił rząd o posiłki, aby w ten sposób zmusić Amerykanów i Brytyjczyków do wycofania się z Morza Beringa. Bezskutecznie.

 

Wraz z wybuchem  wojny krymskiej, stosunkowo drobne incydenty z przeszłości z udziałem Brytyjczyków stały się naprawdę bez znaczenia. Teraz obecnosć Rosji na Pacyfiku stała pod znakiem zapytania. Jak już wspomniałem obecność militarna Rosji na Alasce była znikoma a jej flota w regionie nie mogła się równać z flotą brytyjską czy amerykańską. To zapewne skłoniło Rosjan to sprzedaży terytorium zagrożonego utratą w wyniku prawdopodobnej konfrontacji zbrojnej.

 

Dlatego Rosja zdecydowała w grudniu 1866 roku o sprzedaży Alaski Stanom Zjednoczonym. Było wiele przyczyn tej decyzji obok wyżej wymienionych należy też wspomnieć kłopoty finansowe Rosji i malejące przychody z Rosyjsko Amerykańskiej Kompanii.

 

9 marca 1867 roku baron Edouard de Stoeckl, działając z polecenia cara Aleksandra II, nawiązał kontakt z Sewardem. Jakże wielka i nie oczekiwana szansa dla amerykańskiego sekretarza stanu! Alaska została podana na talerzu, wystarczyło sięgnąć. Seward zgodził się na ofertą rosyjskiego ministra i natychmiast starał się doprowadzić sprawę do jak najszybszego końca. Traktat podpisano o czwartej rano, 30 marca, zaledwie trzy tygodnie po wstępnych rozmowach.

 

Negocjacje Stewarda mogły zakończyć się fiaskiem w Senacie gdyż bieżąca sesja pracy Senatu dobiegała końca. Z tego względu Steward nie mógł pozwolić sobie na opóźnienia. Na szczęście, Senat ratyfikował umowę i wydał formalną zgodę na zawarcie transakcji.

 

Jednym z powodów szybkiego zatwierdzenia działań Sewarda może być uczucie wdzięczności do Rosji za wysłanie w gescie poparcia floty wojennej na wody amerykańskie w 1863 roku. Demonstracja ta została potraktowana jako ostrzeżenie przez Francję i Wielką Brytanię by nie wtrącały się za bardzo w wewnętrzny konflikt Stanów Zjednoczonych. Choć oba państwa nie uznały zbuntowanej Konfederacji, całkiem otwarcie sympatyzowały i wspierały rebeliantów z południa.

 

W dniu 20 czerwca 1867 roku dokonano wymiany ratyfikacji traktatu, którego zawarcie ogłoszona tego samego dnia. 18 października Rosja przekazała oficjalnie Alaskę  Stanom Zjednoczonym w ceremonii w miasteczku Sitka, które było stolicą rosyjskiej Alaski. Wkrótce po tym wydarzeniu większość Rosjan opósciła miasteczko.

 

Traktat okreslił granice terytorialne Alaski. I w ten sposób potwierdził wschodnią granicę Alaski z Kanadą, jaką uzgodniono wczesniej w traktacie z 1825 roku z Wielką Brytanią. Rosjanie zgodzili się scedować prawo własności wszystkich nieruchomości i ziem należących do Rosji a nie będących własnością prywatną. Jako ciekawostkę można wspomnieć, że jednym z głównych negocjatorów a potem pierwszym administratorem Alaski z ramienia Stanów Zjednoczonych był Polak Włodzimierz Krzyżanowski,  amerykański generał, uczestnik wojny secesyjnej po stronie Unii.

 

Tym sposobem Alaska stała się  amerykańską posiadłością za cenę 7.200.000 dolarów w złocie. Na szczęście dla Stanów Zjednoczonych baron Stoeckl nie był w stanie przewidywać przyszłosci i w trzynaście lat  po podpisaniu traktatu w 1880 roku, Joe Juneau i Richard Harris odkryli złoto na obszarze Juneau początkując gwałtowny rozwój górnictwa złota zwany „gorączką złota”. Do 1965 roku wydobycie złota na  Alasce przyniosło USA 757.000.000 dolarów zysku. Pokłady węgla na Alasce szacuje się na 100 miliardów ton a rezerwy gazu naturalnego i ropy idą w tryliony, liczby wyrażające wartość tych surowców są wręcz niewyobrażalne. Jak by na to nie spojrzeć Rosja sprzedała Alaskę delikatnie mówiąc pochopnie i zrobiła zbyt mało by zabezpieczyć Alaskę dla siebie.