Szczątki pradziadka "Inki" wracają do Polski

Kategorie: 

Źródło: Public domain

W maju 2017 roku świat obiegła informacja o odnalezieniu szczątków rosyjskiego generała pochowanego w Turcji.  Wiadomość a zwłaszcza zdjęcia z ekshumacji,  przedstawiające bardzo dobrze zachowane szczątki wzbudziły duże zainteresowanie.

 

Oficer armii carskiej pochowany został w 1894 roku we wschodniej Turcji, w mieście Ardagan na cmentarzu katolickim. Początkowo zidentyfikowany został jako generał  Hejman. Rosjanie wysłali na miejsce Olega Czestiakowa, specjalistę z rosyjskiego wojenno-historycznego archiwum, by ekshumował i zidentyfikował ciało.

 

Przeprowadzone badania udowodniły jednak, że wstępna identyfikacja była błędna. Odnalezione szczątki ludzkie rzeczywiście należały do oficera armii carskiej. Nie były to jednak szczątki generała Hejmana ale podpułkownika Karola Karolewicza Rzepeckiego.

Szybko okazało się, że ppłk Karol Rzepecki to pradziadek niezłomnej żołnierki AK Danuty Siedzikówny "Inki" która zapisała się w  historii swą nieugiętą postawą w czasie brutalnego śledztwa w UBeckiej katowni. Rosjanie nie mieli jeszcze wtedy pojęcia o tym, że ppłk Rzepecki był jej krewnym.

 

Polski IPN od samego początku zapewniał, że podjęte zostaną działania we współpracy z MSZ mające na celu sprowadzenie do kraju ciała ppłk Rzepeckiego. Kilka dni temu na łamach hurriyetdailynews.com. turecki minister kultury i turystyki Numan Kurtulmuş potwierdził, że odnaleziona osoba jest polskiego pochodzenia.

"Wiemy, że osoba, która tu leży była polskiego pochodzenia"  powiedział minister Numan Kurtulmuş. "Znamy również członków rodziny tej osoby w Polsce. Rozpoczęliśmy proces zwrotu ciała" dodał turecki minister.

 

Minister stwierdził też, że do procesu zwrotu ciała zostanie włączona także strona rosyjska, gdyż ppłk Rzepecki był oficerem armii rosyjskiej.  "Strona polska domaga się pochowania tego człowieka w miejscu, z którego pochodził. Być może w Polsce zostanie wzniesiony grób lub mauzoleum" powiedział Kurtulmuş.

Ocena: 

5
Średnio: 5 (1 vote)

Skomentuj