Zlokalizowano wrak japońskiego pancernika Musashi
Image
Japoński super pancernik Musashi zatopiony 70 lat temu w jednej z największych bitew morskich w historii, został odnaleziony przez zespół poszukiwawczy sponsorowany przez współzałożyciela Microsoftu Paula Allena. Musashi był jednym z dwóch największych kiedykolwiek zbudowanych okrętów wojennych (większe są tylko współczesne amerykańskie lotniskowce). Wrak okrętu którego dokładnego miejsca zatopienia nie znano, odnaleziono na głębokosci ponad 500 metrów u wybrzeży Filipin.
Musashi był drugim z dwóch wybudowanych dla Japońskiej Cesarskiej Marynarki Wojennej, gigantycznych pancerników klasy Yamato. Budowę rozpoczęto w marcu1938 i wszedł do służby w sierpniu 1942 roku. Jednostka miała długosć 263m i wypornosć 73.000 ton a załogę tego giganta tworzyło 2500 marynarzy. Kolos rozwijał zdumiewającą prędkość maksymalną 27 węzłów (50 kilometrów na godzinę).
Najbardziej przerażające dla alianckich marynarzy było uzbrojenie pancernika. Na okręcie zamontowano w trzech potrójnych wieżach główne uzbrojenie w postaci 9 armat o kalibrze 460 mm, największe kiedykolwiek zamontowane na okręcie. Pociski tego kalibru ważyły 1460 kilogramów i miały zasięg do 42km. Dobrze wytrenowana załoga była w stanie osiągnąć szybkostrzelność do dwóch salw na minutę.
Musashi będąc jednym z dwóch najpotężniejszych okrętów II Wojny Swiatowej nie musiał się obawiać ataku ze strony wrogich pancerników. Jednak powietrzna supremacja lotnictwa USA stanowiła dla ogromnego okrętu śmiertelne zagrożenie. W dniu 18 października 1944 roku japoński wiceadmirał Takeo Kurita wypłynął na czele floty składającej się z 67 okrętów w kierunku Filipin.
[ibimage==47363==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]
W skład eskadry japońskiej wchodziły Musashi i bliźniaczy Yamato. Na Morzu Sibuyan, na zachód od filipińskiej wyspy Leyte doszło do bitwy z flotą USA. Celem Japończyków było przeszkodzenie Amerykanom w przeprowadzeniu desantu na wyspę oraz zniszczenie floty transportowej.
O godzinie 08:10, 24 października samolot zwiadowczy z lotniskowca USS Intrepid zauważył eskadrę japońską. O godzinie 10:27 Musashi otworzył ogień po raz pierwszy w tej bitwie.Japończycy dysponowali małą liczbą samolotów do odpierania ataków lotnictwa amerykańskiego i ogromny okręt wkrótce stał się łatwym celem.
Załoga próbowała nawet niszczyć atakujące falami samoloty amerykańskie, strzelając z ogromnych dział w wodę tuż przed nisko nadlatującymi torpedowcami wroga. Miało to na celu wywołanie ogromnych gejzerów wody które z łatwością mogły roztrzaskać mały samolot.
"Wlatywanie w te gejzery było niemal jak wlatywanie w zbocze góry" stwierdził Jack Lawton jeden z pilotów weteranów amerykańskich. "Czułem podmuch wylotowy dział japońskich za każdym razem gdy wystrzelili” . „Mógłbym przysiąc, skrzydła były gotowe by się złożyć za każdym razem gdy te ogromne fale uderzeniowe uderzały w nas. "
Ostatni amerykański atak na pancernik Musashi odbył się o godzinie15:30. Okręt został trafiony przez 19 torped oraz 17 bomb.O godzinie 19:15, kapitan pancernika Toshihira Inoguchi udał się do swojej kabiny, chcąc tam zatonąć wraz ze swym okrętem. Rozkaz by opuścić okręt wydał 15 minut później. O godzinie 19:36 Musashi wywrócił się do góry dnem i zatonął dzis wiemy na współrzędnych 13°07′N 122°32′ECoordinates. Z 2399 członków załogi uratowało się 1376 marynarzy.
Mimo licznych świadków zatonięcia okrętu nigdy nie udało się określić jego dokładnej pozycji zatonięcia. Paul Allen rozpoczął poszukiwania pancernika ponad osiem lat temu. W oświadczeniu, miliarder powiedział jego zespół przeprowadził batymetryczne badanie ogromnych obszarów dna morskiego. Ostatnia faza poszukiwań pancernika odbyła się przy użyciu autonomicznego podwodnego robota. Zdalnie sterowany pojazd, wyposażony w aparat fotograficzny o wysokiej rozdzielczości wykonał z powodzeniem wiele zdjęć i filmów zatopionego pancernika.
- Dodaj komentarz
- 3194 odsłon