Arkaim, tajemnicze miasto Ariów

Image

public domain

W 1987 roku ekspedycja archeologiczna z uniwersytetu w Czelabińsku dokonała odkrycia, które wkrótce stało się sensacją archeologiczną na skalę światową. Grupa naukowców pod przewodnictwem Gienadija Zdanowicza przeprowadzała rutynowe rozpoznanie archeologiczne poprzedzające rozpoczęcie budowy zbiornika wodnego. Przy pomocy wojskowych zdjęć lotniczych z 1935 roku archeolodzy zlokalizowali ufortyfikowane osiedle znane współcześnie jako Arkaim. Dzięki ogromnemu zainteresowaniu znaleziskiem i nagłośnieniu sprawy władze odstąpiły od planów budowy zbiornika retencyjnego i zalania cennego odkrycia. Tym samym Arkaim uniknął losu chazarskiego miasta Sarkel spoczywającego dziś na dnie sztucznego Jeziora Cymlańskiego.

 

Wiek osady datuje się na około 1700- 2000 lat p.n.e. Mimo, że osiedle zostało spalone i opuszczone, do naszych czasów zachowało się wiele szczegółów umożliwiających nam rekonstrukcję osady. Osada chroniona była przez dwa okrągłe mury, w centrum osady znajdował się plac. Całość zajmowała obszar o powierzchni 20.000 m2.

[ibimage==47430==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

                                                            Powyżej  Arkaim dzisiaj

Mury o grubości do 5m i wysokości do 5.5m wykonano w ten sposób, że ubitą ziemią wypełniano drewniane skrzynie a całość wzmocniona była nie wypalanymi cegłami. Wypełnianie drewnianych ram ziemią przypomina technikę zastosowaną w Biskupinie i pózniej stosowaną na szeroką skalę przez Słowian. Fortyfikacje osady uzupełniała fosa o głębokości 2m.

 

Do osady można było się dostać poprzez cztery bramy. Domostwa ulokowane wzdłuż murów i mające wejścia od głównej ulicy było duże, zazwyczaj o wymiarach pomiędzy 110m2 do 180m2. Tak duże mieszkania zamieszkiwały zapewne wielopokoleniowe rodziny. W każdym domu znajdowało się palenisko i studnia. Gienadij Zdanowicz szacuje, że w osadzie mieszkało od 1500 do 2500 osób.

[ibimage==47431==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

                                                       Powyżej plan osady Arkaim

Główna i jedyna ulica w osadzie wyłożona była drewnianymi balami pod, którymi odkryto pozostałości systemu odprowadzającego ścieki i wodę burzową. Mieszkańcy miasta uprawiali ziemię przylegająca do osady,  archeolodzy odnalezli ślady prosa i jęczmienia stwierdzili także obecność systemu irygacyjnego pól. W okolicach osady archeolodzy odkryli inne ślady działalności gospodarczej mieszkańców grodu, takie jak górnictwo, metalurgia i garncarstwo.

 

Kim zatem byli mieszkańcy osady? Powszechnie w świecie nauki przyjmuje się, że osada Arkaim należy do tak zwanej kultury Sintaszta będącej jedną z kilku pokrewnych podgrup kultury Andronowo uważanej za kolebkę starożytnego ludu Ariów. Arkaim nie jest jedyną osadą odnalezioną na rozległych stepach na południe od gór Ural i w zachodniej Syberii. Do tej pory zlokalizowano ponad 20 osad podobnych w kształcie i rozmiarze do Arkaim w tym osadę Sintaszta od której nadano umowną nazwę całej kulturze.

[ibimage==47432==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

                                          Powyżej Arkaim z lotu ptaka

Na to, że Arkaim zamieszkany był przez Ariów wskazują typowe dla tego ludu liczne pochówki odnalezione na terenach kultur Sinteszta i andronowskiej. Pochówki te charakteryzują się obecnością ofiar z koni pochowanych razem z właścicielem, zdarzają się również  bogate pochówki zapewne arystokratyczne zawierające kompletne rydwany, będące zarazem najstarszymi znanymi nauce rydwanami. Zwyczaje pogrzebowe Ariów opisane w Rygwedzie (najstarszy zabytek literacki indoaryjski) niemal zupełnie odpowiadają temu co obecnie archeolodzy odkrywają na stepach pogranicza rosyjsko- kazachskiego. Na stanowiskach archeologicznych odnaleziono liczne egzemplarze ceramiki przyozdobionej swastykami i krzyżem wpisanym w koło co wskazuje na kult solarny.

[ibimage==47433==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

Ariowie byli ludem bardzo ekspansywnym. Ekspansywność ta przejawiała się poprzez rozległą sieć kontaktów handlowych ale w głównej mierze poprzez podbój. Zródłem ich przewagi militarnej okazał się udomowiony przez nich po raz pierwszy w historii koń, którego również zaprzęgali do rydwanu. Rydwan był wynalazkiem Ariów i dzięki nim rozprzestrzenił się na Bliski Wschód a następnie do Egiptu.

 

Na zakończenie jako ciekawostkę można wspomnieć, że badania genetyczne szczątków z kurhanów odnalezionych w okolicach Arkaim i Sinteszta przeprowadzone przez Anatola Klosowa. Wykazały, że najbardziej prominentną haplogrupą (nie jedyną) była ta oznaczona jako R1a1. A więc haplogrupa nazywana "słowiańską" a ze wszystkich narodów słowiańskich występuje najczęściej wśród współczesnych Serbów Łużyckich 63% i Polaków 55% . Według mocno dyskutowanej w świecie nauki teorii, sformułowanej przez Anatola Klosowa około 2300 lat p.n.e.  odłam protosłowian przemieścił się na wschód  gdzie stworzył kulturę andronowską. Mimo, że pierwsze ludy, które można nazwać Słowianami dzieli od Ariów z kultury andronowskiej 2000 lat nie ulega wątpliwości, że jesteśmy bliskimi krewnymi.

                                                  Poniżej rekonstrukcja osady Arkaim

[ibimage==47434==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

0
Brak ocen

" ARKAIM to neolityczna budowla na planie kołowo-koncentrycznym o charakterze miejskim koło Czelabińska na południu Uralu. Jedyna data archeologiczna, jak jest podawana to 2800 p.n.e., czyli że jest STARSZA od MYKEŃSKIEJ kultury Brązu na południowym Uralu. 

Uralski Arkaim jest nazywany Słowiańską czy Aryjską Troją, ale został zbudowany w czasach PRZEDARYSKICH czyli Przedsłowiańskich. Czelabińsk jest w ważnym punkcie PRZEŁADUNKOWYM, gdzie kończy się droga od żeglugi Kamskiej a zaczyna spław do Tobołu, co suponuje że Arkaim był uralskim odpowiednikiem Troi na Złotym Rogu, gdzie towary wyładowywano z Jednodrzewek i ładowano na statki wielowiosłowe lub żaglowe. W Arkaim wyładowywano by zaś ŻELAZO z ciągnionych przez woły sań i składowano z magazynach, które wiosną spławiano by do Tobołu. 
Najważniejszym RZECZNYM punktem przeładunkowym dla żelaza powiślańskiego (z Bremnego-Torunia) był Modlin, gdyż tu żelazo CZEKAŁO, czy będzie płynąc Prypecią do Dniepru, czy w górę Bugu i Bohem lub Wisłą i Dniestrem do Troi na Złotym Rogu. 
Z Arkaim transportowano zaś na zachód złoto, sobole, kość słoniową i lazuryt. Żadnej broni tam nie znaleziono, gdyż była ŻELAZNA więc pozostała po niej najwyżej ochra."

0
0

Grupa R1a1 nie jest żadną słowiańską haplogrupą. Występuje ona też np. u mongoidalnych Turkmenów, choć nie jest to lud słowiański, ani nawet indoeuropejski, lecz turkijski. Ariowie też nie mieli nic wspólnego ze Słowianami poza pochówkiem ciałopalnym i przynależnościom do indoeuropejczyków. Kurhany owe nie są pozostałościom Ariów tylko autochtonicznej ludności przedindoeuropejskiej.

0
0

"Grupa R1a1 nie jest żadną słowiańską haplogrupą: - stwierdził z "siłom" i "godnościom osobistom" "ałtorytret" historyczno-ortograficzny - niejaki Zia z kija.

0
0

Odkrycia takie jak Arkaim mnożą się na rozleglych terytoriach Rosji, Ukrainy, Kazachstanu i coraz więcej jest wskazówek, że mowa tu o cywilizacjach starszych (czy zaawansowańszych?) od śródziemnomorskich. (Terochę więc to rozczula, gdy mówi się o Poksrpackiej  Troi w Trzcinicy, Polskich Mykenach w Maszkowicach czy syberyjskich Trojach itp. Ma to oczywiście ulatwiać ocenę wagi odkrycia, ale jednak ...

Kemienna Mogila k/Melitopola na Ukrainie wydaje się być ciekawymlącznikiem w tych odleglych okolicach, czynnym przez wiele wieków i wskazujących kierunki ruchów ludności (przez bliskość z kult8rą Vincza).  Może udaloby się Wam na Zm.NaZiemi zrobić kilka zajawek o Kamiennej Mogile i jej tajemniczych petroglifach uznanych przez prof. Kifszina za proto-sumeryjskie?  Z tej samej beczki, nie wiem czyście pisali coś o skorupce (ostrakonie) z Aszkalonu w Filistii - to znowuż poszlaka o rozprzestrzenianiu się starożytnych ludów (slowiańskich?) w związku ze zmianami klimatycznymi  w czasach odleglych?

0
0