Frankowie

Image

public domain

Frankowie byli konfederacją plemion germańskich, pierwotnie zamieszkującą między Renem i Wezerą. Wiodącą rolę wśród tych plemion odgrywali Frankowie rypuarscy i Frankowie saliccy. Pochodzenie nazwy "Frank" jest przedmiotem dyskusji, niektórzy historycy twierdzą, że nazwa ma związek z angielskim słowem "Frank" co znaczy "prawdziwe lub szczere" . Wielu historyków odrzuca ten argument, powołując się na bardziej prawdopodobne pochodzenie słowa, wskazując na słowa "franca" lub "frakka" oznaczające w języku starogermańskim "oszczep" ulubioną broń Franków.

 

Rzymianie wiele razy wspominali o  wykorzystywanych w walce przez Franków małych toporkach służących do rzucania (po łacinie, francisca) jest to kolejne i prawdopodobne źródło  nazwy Franków. Według legendy odnotowanej w Kronice Fredegara z VII wieku n.e. Frankowie mieli pochodzić z Troi. Jest to oczywiście legenda nie traktowana poważnie a miejscem w którym najpewniej uformowała się konfederacja Franków są tereny wokół miasta Mainz.

 

Poczynając od V wieku n.e. Frankowie wykorzystując słabnącą pozycję Rzymu w północnej Europie zajmują tereny dzisiejszej Belgii i północnej Francji. Frankowie kontynuują proces rozbudowy swego władztwa i w pierwszej połowie VI wieku n.e. przejmują  kontrolę nad częścią centralnej i południowej Francji oraz niewielkiej części północnej Hiszpanii. Pozostając przez długi czas sąsiadami Rzymu, Frankowie wielokrotnie najeżdżali ziemie Imperium jednak niektórzy z Franków służyli w armii rzymskiej. Kilku potężnych przywódców frankońskich jak na przykład Childeryk czy jego syn Chlodwig I, który skonsolidował Franków i przyjął chrześcijaństwo jest wymienionych w dokumentach rzymskich. Ekspansja Franków trwała do VIII wieku do czasów Karola Wielkiego, kiedy to Frankowie okupowali prawie całe terytorium Europy zachodniej.

[ibimage==47424==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

 

 

                                                         Powyżej wojownik frankoński

Frankowie pojawiają się w źródłach łacińskich po raz pierwszy w roku 257 n.e. wymienieni wśród wrogów Rzymu w północnej Galii. Byli zagrożeniem nie tylko na lądzie, ale także na morzu (Frankowie saliccy byli doskonali się w bitwach morskich a Frankowie rypuarscy na lądzie). Pod koniec III wieku n.e. grupy Franków dołączyły do Sasów w południowej części Morza Północnego i Kanału La Manche, zamieniając się w piratów operujących na szlakach żeglugowych a także dokonując najazdów na wybrzeża Brytanii i Galii. Za panowania cesarza Maksymiana Rzym podpisaał traktat z Frankami w 287 roku n.e. w ramach umowy wielu Franków zaciągnęło się do armii rzymskiej.

 

Obecność Franków w armii Rzymu stale rosła aż w końcu w IV wieku n.e. Frankowie byli największym nie-rzymskim komponentem w armii Rzymu. Co ciekawe, niektórzy z Franków utrzymali swój status zarówno pośród Franków jak i w rzymskiej hierarchii. Osoba taką był niejaki Mallobaudes, który miał za sobą długą karierę wojskową w armii rzymskiej piastując stanowisko zwane "comes domesticorum" a od 354 roku pełnił funkcję "tribunus armaturarum" będąc zastępcą dowodzącego armią Rzymu w Galii. Jednocześnie jest on opisany w dokumentach rzymskich jako król Franków. W 350 roku n.e. Frankowie mieli już solidną pozycję w północno-wschodniej Galii, ale dopiero w drugiej połowie VI wieku n.e. pod przewodnictwem Childeryka (ok. 440-481 / 482) doszło do kolejnego etapu ekspansji zakończonego dominacją Europy zachodniej.

 

 

W 451 roku n.e. Hunowie pod wodzą Attyli najechali Galię, a Frankowie dołączyli do  Rzymian i Wizygotów pomagając odeprzeć inwazję. Marsz Attyli został zatrzymany w czerwcu 451 roku n.e. w bitwie na Polach Katalaunijskich w dzisiejszej Francji. Po przegranej bitwie Hunowie zmuszeni byli wycofać się z Galii. Frankowie kontynuowali współprace z Rzymem walcząc z wrogami Rzymu w tym z Wizygotami w 463 roku n.e.  i Sasami w 469 roku n.e.

 

 

W 481 roku n.e. władzę nad Frankami objął  nowy władca, syn Childeryka Chlodwig I (466-511 / 513)   który zapoczątkował dynastię Merowingów. Mianowany na króla w młodym wieku 15 lat Chlodwig I stał się potężnym władcą, który skorzystał na słabnącym rzymskim porządku. Już w 486 roku udało mu się przesunąć granice królestwa Franków do Loary w centralnej Francji. Walki z Rzymem i sąsiednimi ludami barbarzyńskimi, powiększyły królestwo Chlodwiga i skonsolidowały państwo pod władzą Merowingów. Jego potomkowie mieli rządzić niepodzielnie  Galią przez następne 200 lat.

 

 

Frankowie pozostawali ciągle poganami w przeciwieństwie do większości plemion barbarzyńskich wyznających już w tym czasie chrześcijaństwo ariańskie. I konwersji na chrześcijaństwo dokonali pózniej w okresie rządów Chlodwiga I.  Dowody na to znaleziono w grobie Childeryka odkrytym w 1653 roku. Odnaleziono tam ślady rytualnych praktyk w formie ofiar zwierzęcych (ofiary z koni). Grzegorz z Tours pierwszy historyk Franków informuje, że Frankowie przeszli na katolicyzm w okresie panowania Chlodwiga I, który zmienił wiarę po poślubieniu księżniczki burgundzkiej Klotyldy (pózniejszej świętej) i po pokonaniu Alemanów około 496 roku. Chlodwig I miał powody polityczne dla tej konwersji, która ułatwiła asymilację z podbitym gallo-rzymskim społeczeństwem swego władztwa a także pozyskanie poparcia wschodniej części Cesarstwa Rzymskiego.

 

W chwili śmierci Chlodwiga I wiele aspektów Królestwa Franków, takich jak język, przekonania religijne, oraz prawa, były mieszanką kultur germańskich, rzymskich i galijskich. Frankowie zachowali wiele manufaktur i branż produkcyjnych pozostałych im po Rzymianach. W połączeniu z tradycyjnym germańskim rzemiosłem, kulturą i stylem artystycznym, wytworzyli własną unikalną kulturę. Zgodnie ze zwyczajem Franków  władzę nad państwem Chlodwig I przekazał synom. Chlodwig miał czterech żyjących synów (piąty zmarł w dzieciństwie), z których każdy objął władzę nad wydzieloną mu przez ojca dzielnicą z najstarszym Teuderykiem I jako seniorem. Jego następcą został w 533 roku  jego syn  Teodebert I tym czasie kontrolujący zachodni brzeg Renu od Morza Północnego po Alpy.

 

Cesarz bizantyjski Justynian był zdecydowany odzyskać utraconą zachodnią część Cesarstwa Rzymskiego. By tego dokonać wysłał pod wodza Belizariusza w 536 roku dużą armię do Italii by odbić ją z rąk Ostrogotów. Teodebert I skorzystał z tej sytuacji poprzez wspieranie obu stron i zaoferował pomoc zarówno Bizantyjczykom i Ostrogotom. Frankowie przejęli kontrolę od Ostrogotów nad Prowansją, którzy nie byli w stanie jej bronić. W 539 roku weszli do północnej Italii i zdobyli Mediolan oraz zajęli znaczną część Ligurii. Jak donosi historyk Prokopiusz Armia Franków miała liczyć 100.000 ludzi i zachowywać się w sposób bardzo dziki. Według relacji Prokopiusza Frankowie choć formalnie ochrzczeni mieli dokonywać pogańskich ofiar z ostrogockich kobiet i dzieci, które po zabiciu wrzucali do rzeki.

 

 

Teudebald syn Teodeberta I został po śmierci ojca jego następcą w 548 roku. Pod presją Bizancjum, Teudebald musiał oddać zdobycze terytorialne w północnej Italii juz na początku swego panowania w 548 roku. Teudebald zmarł w 555 roku a jego ziemie przejął  stryjeczny dziadek, Chlothar I, który następnie stał się królem wszystkich Franków aż do śmierci w 561 roku. P śmierci Chlotara I Królestwo Franków ponownie dzieli się na cztery części rządzone przez czterech synów Chlotara I. Charibert I otrzymał Paryż i przyległe ziemie, Sigebert I otrzymał ziemie zwaną Austrazją ze stolicą w Reims, Chilperic I władał ziemią zwaną Neustria ze stolicą w Soissons a Guntram I odziedziczył po ojcu Królestwo Burgundii wraz z Marsylią i Arles.

 

Ta nowa struktura polityczna okazała się niestabilna i podatna na konflikty spowodowane przez spory terytorialne między frankońskimi władcami. Gdy Charibert umarł w 567 roku wybuchła wojna domowa między Sigebertem i Chilperykiem. Obaj rościli sobie prawo do obszaru Poitiers i Tours. Podobne konflikty i spory wybuchły w następnych latach. W wyniku podziałów i zawirowań politycznych z czterech państewek powstały trzy królestwa Austrazji, Neustrii i Burgundii.

 

Pomimo nowego podziału konflikt między frankońskimi  władcami utrzymał się. W okresie tym widzimy na przemian występujące okresy pokoju i wojny az do roku 613 kiedy to  Frankowie zostali ponownie zjednoczeni pod rządami Chlothara II, syna Chilperyka. Nie zakończyło to konfliktów  podważających stabilność Królestwa Franków. Bitwa pod Tertry w 687 roku między siłami Austrazji po jednej stronie a Neustrii i Burgundii po drugiej wyznaczyła punkt zwrotny. Nieodwracalnie autorytet i władza królów frankońskich słabła. Ostatni władcy z dynastii Merowingów zapisali się w historii jako władcy słabi i zyskali przydomek "królów gnuśnych".

 

Stopniowo stali się marionetkami nie sprawującymi rzeczywistej władzy w państwie. Rzeczywistą władze nad państwem przechwycili potężni urzędnicy pełniący funkcję majordomów. Ostatecznie w 752 roku ostatni król Franków z domu Merowingów Childeryk III został pozbawiony władzy (symbolicznie ogolono mu głowę z długich włosów które według tradycji Franków były symbolem siły i władzy) i zesłany do klasztoru przez Pepina Krótkiego wszystko to za zgoda papieża Zachariasza, który namaścił Pepina na nowego króla Franków.

 

Sygnalizowało to koniec ery Merowingów i początek nowej dynastii Karolingów. Po Pepinie na tron króla Franków w 768 roku wstąpił jego syn Karol zwany Wielkim. Kontynuował on politykę swego ojca polegającą na ścisłej współpracy z papiestwem. Kiedy władca Longobardów Dezyderiusz zagroził papieżowi Hadrianowi I Karol Wielki przekroczył Alpy i wkroczył do Italii rozbijając Longobardów w 774 roku. Pod władzą Karola Wielkiego Królestwo Franków wyrosło na prawdziwe mocarstwo. Do pełni szczęścia Karolowi brakowało tylko wymarzonego tytułu cesarskiego.

[ibimage==47425==400naszerokosc==Oryginalny==self==null]

                                                             Powyżej Karol Wielki

Otrzymał ten tytuł w Boże Narodzenie  roku 800 z rąk papieża Leona III. Tym samy Karol wielki odrodził Cesarsrtwo Rzymskie na zachodzie. Był to ogromny cios dla Bizancjum którego władcy uważali siebie za prawowitych cesarzy całego Imperium Rzymskiego w jego granicach sprzed rozpadu. 12 lat zajęło Bizantyjczykom uznanie tytułu cesarskiego Karola Wielkiego. Ambitny Karol natomiast sam snuł wielkie plany zjednoczenia pod swoim berłem podzielonego cesarstwa. Pomóc mu w tym miało małżeństwo z bizantyjską cesarzową Ireną. Do planowanego małżeństwa nie doszło i cesarstwo pozostało podzielone na zawsze. Po śmierci Karola Wielkiego w 814 roku zgodnie ze starym zwyczajem Franków państwo podzielono pomiędzy synów Karola.

 

Tak podzielone państwo dało w efekcie początek kilku współczesnym państwom europejskim. A kulturalna fuzja jaką wytworzyli Frankowie, mieszając się i asymilując z wieloma podbitymi przez siebie ludami. Stanowiła fundament z, którego wyrosły te państwa. Niewątpliwie Frankowie wnieśli wiele w proces tworzenia nowej Europy wyrosłej na gruzach Rzymu oraz byli swego rodzajem katalizatorem przejścia ludów północnej Europy z epoki barbarzyńskiej do średniowiecza w, którym rozpoczął się proces tworzenia Europy jaką znamy dzisiaj.

0
Brak ocen

Uwielbiam te dziwne mapki pokazujące, że na terytorium Polski jest nic. Czeluść, pustka, krawędź świata. A przecież zawsze, nieprzerwanie nasz kraj zamieszkiwali nasi przodkowie od tysięcy lat i nawet wielce zorganizowani Rzymianie mieli za małe jaja, żeby nas skolonizować. Czekam, kiedy odrośnie nam duch i poprzepędzamy kłamców i złodziei, jak dawniej, przed chrztem i po chrzcie, bywało.

0
0

Dodane przez Mózg (niezweryfikowany) w odpowiedzi na

Mapka nie jest dziwna, najpierw pomyśl potem bełkocz.

 

Oznaczone są na niej tylko te tertoria i ludy, które nie oparły się Frankom - zostały podbite bądź zmuszone do uległości.

0
0